"pozostali z nas palą papierosy, piją gorącą kawe z kubków, dłonie nam się trzęsą, mamy podkrążone oczy, poruszamy się powoli, a jedyne co żyje w naszych oczach, to lęk" Log in Sign up pójść do łóżka to zupełnie co innego niż na spacer I chce tylko Ciebie, chce patrzeć tylko w Twoje oczy, chce całować tylko Twoje usta, chce czuć się bezpiecznie tylko w Twoich ramionach, chce trzymać tylko Twoja rękę, chce całować tylko Twoja szyję, chcę kochać się tylko z Tobą, chce widzieć tylko Twój uśmiech, chce budzić się tylko obok Ciebie, chce wspierać tylko Ciebie, chce sprawiać przyjemność tylko Tobie, chce @Wlokniarzyk1946 @MMakiawelski @oko_press @s_klauzinski Oh really? Spadkobierco cywilizacji łacińskiej. To cmoknij mnie w gletus maximus, faszolo. Dane te pobierane są poprzez publicznie dostępne API w ramach programu WG DPP. Aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności naszych platform musisz wyrazić zgodę na dostęp do API. Pamiętaj, że nasze platformy pobierają tylko publicznie dostępne informacje (np. liczba bitew, statystyki). Provided to YouTube by Symphonic DistributionCmoknij mnie w pindola (feat. P.A.F.F.) · Bosskiskład · Bosski · Młody Bosski · P.A.F.F.Braterska Siła℗ 2020 Dru [Zwrotka 1: Psycho] / Jestem graczem, mam pięć leg, widzę pięć bonów / Jestem jak bon - pięć na pięć ciosów / Kupiłem pięć leg, jebłem pięć bonów / Wiesz co jest pięć? To bonów wX9h. Kolejna porcja ciekawych informacji z życiorysu Dj Bruno, o którym mogliście przeczytać już wcześniej Tu klik@ oraz Tu klik2@. Tym razem przekazał słów kilka o swoim zespole z roku 1993: Skład Cmoknij Mnie W Pompę (od lewej T Mad, Bruno i Icy M) Pora na kilka słów na temat tego składu. Marzenia były wielkie a plan ambitny. Niestety - CMWP nie działało długo. Skończyło się na próbach i na jednym występie. Namówiliśmy do współpracy ojczyma jednego z nas. Pan Jacek Kasperkowicz był (i jest) bardzo doświadczonym muzykiem. Miał nowoczesny syntezator z sekwenserem. Na naszą prośbę nagrał trzy podkłady: Jeden na bazie "My My My" Johny Gill, drugi na podstawie "The Ghetto" Too Short, a trzeci był jego kompozycją. Brzmiały naprawdę fajnie. W owym czasie TVP wyemitowała program o raperze PM COOL LEE z Kielc (po latach raper ten dał się poznać jako LIROJ). Pod wpływem tego programu zainteresował się nami pewien didżej ze Szczecina. Zaproponował nam występ na mistrzostwach w tańcu breakdance w Gorzowie Wlkp. Zgodziliśmy się. W dniu występu zabrał nas swoim autem do Gorzowa. Frekwencja na mistrzostwach dopisała. Klub był wypełniony po brzegi. Podczas naszego występu zmieniliśmy spontanicznie plan działania i zamiast rapować grzecznie do samego końca, to nagle zaczęliśmy zapodawać teksty uliczne, gdzie słowa na literę na taką i owaką rzadkością nie były. Publika nieźle się podekscytowała! Nasz kierowca-didżej także... tylko zgoła inaczej! Płonął ze wstydu! Dostał ponoć spore zje*ki od przedstawicieli (bodaj) rady miasta, obecnych na imprezie. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba podczas drogi powrotnej zbyt często się do nas nie odzywał. Dobrze, że nas w ogóle zabrał! Yo! Końcówka 1992 lub początek 1993 roku. Bruno i Andrzej Kielar. Sesja nagraniowa w wynajętej chacie przy ulicy Matejki w Świnoujściu. Zarejestrowano wtedy Cmoknijcie mnie w pompę. Lukszmar 7 lat temuChujec - knur rozpłodowy, to mnie rozwaliło :P. Beciu rzeczywiście problemy są ze zdefiniowaniem dzisiaj słów wulagarnych, dlatego ja myślę,że tu bardziej powinno chodzić o kontekst, emocje i mowę ciała, wtedy widać lepiej kiedy ktoś nas obraża czy wyraza się myślę, że policja jest już po prostu uprzedzona odnośnie kibiców i czasu meczów. Przy czym, mają ku temu rzeczywiście podstawy. Niestety uprzedzenia moim zdaniem robią więcej złego niż też uważam, że powinny być jakieś granice zachowania na ulicy "kulturalnego". Nie lubię np. jak ktoś co drugie słowo używa głośno "kurwa".Moja racja jest największa! ;)Co do rozmowy Stonogi z tym policjantem, to niestety głównie słychać, że to Stonoga przeklina. Gneralnie, najgorsze w tym wszystkim jest, że ludziom puszczają nerwy w takich sytuacjach i się przestają kontrolować. Natomiast powinni starać się raczej wyciszyć emocje wtedy i się skupiać na logicznym myśleniu i na jakimś polubownym w miarę załatwieniu tej sytuacji. Ostatecznie obaj generalnie zawsze wykonuję polecenia policji, bo to jednak funkcjonariusze publiczni i staram się nie cwaniakować, dopóki mi nie karzą robić nie wiadomo czego np. rozebrać się do naga. I jakoś do dzisiaj nie miałem takiej sytuacji. Tak, więc myślę że to co napisałem powyżej to jednak podstawa - zimna krew, logiczne zachowanie, staranie się być uprzejmym i jeszcze kulturalne pokazywanie swoich z sędzią pokazuje moim zdaniem, że w sądzie trzeba pamiętać kto jest sędzią i że trzeba mieć pewną pokorę przed tą osobą jednak, bo co byśmy o niej nie myśleli to jednak oficjalnie reprezntuje prawo i ma utrzymywać na sali spokój. Swoją drogą nieznajomość przepisów na rozprawie sądowej się kłania niestety : a skąd mamy wiedzieć skoro tak Beciu, jak wszystko jest przysypane kompletnie, gdzie się trawa zaczyna... To moim zdaniem głupi przepis właśnie, a przynajmniej wlepianie za to mandatów. Wystarczy poprosić kogoś o przestawienie auta, a nie wlepiać od razu antymasturbacyjny LOL - zgadzam się to jakieś sadomaso xD. „Chamstwo” różne ma definicje i zazwyczaj do końca nie wiemy co mamy na myśli, mówiąc że ktoś jest „chamem”. Dlatego na wstępie muszę to pojęcie zdefiniować. Definicję, którą się posiłkuję poznałem jeszcze w przedszkolu! Na pewno ją znacie. Cham – kto zacz? W historii literatury pojawiły się nawet książki o chamach 😉 W przedszkolu i podstawówce „chamem” nazywany był ten, kto nie chciał podzielić się z innymi tym, co posiada. Dostałeś chrupki? Biada Ci, gdy je otworzysz, zaraz każdy prosi o jednego, a jeśli nie dasz… jesteś właśnie „chamem” i dowiadujesz się, że tyle razy sam coś dostałeś. Oczywiście zasada wykluczania chama działała wśród zaprzyjaźnionych osób, obcemu chrupek się nie dawało. No… chyba że był silniejszy… 🙂 W tym znaczeniu będę używał słowa „cham”, czyli na określenie kogoś, kto w gronie swoich znajomych nie chce dzielić się tym, co ma, ani innym ludziom odwdzięczać. Tak, „chamy” istnieją także w świecie biznesu (w ogóle ten świat nie różni się niczym od przedszkola, o czym już raz pisałem) i uprawiając networking trzeba ich dobrze rozpoznawać… i radzić sobie z nimi! Jak rozpoznać chama? Po pierwsze, tak zdefiniowany cham nie słucha tego, co do niego mówisz. Z reguły czeka tylko, aż sam dorwie się do głosu, by opowiedzieć Ci – najczęściej nieskładnie, bo cham z definicji jest słabym networkerem, choć zdarzają się też chamy biegłe w tej sztuce, więc uważaj! – o sobie, swojej firmie i tym jak możesz mu pomóc. Brak słuchania wyczuwamy z reguły dobrze, więc nie instruuję jak to robić. Po drugie – jeżeli kilka razy mu pomogłeś i wreszcie sam masz konkretną potrzebę, typowy cham kwituje ją zazwyczaj typowym: „OK, jak będę coś słyszał, to dam znać”. Taki komunikat odczytuj jak: „Spadaj koleś, teraz Cię nie potrzebuję, cmoknij mnie w pompkę”. Dobry networker, jeśli nie może pomóć, po wie to i uzasadni dlaczego. Więcej – poprosi także byście się spotkali, bo musi się więcej o Tobie dowiedzieć, żeby zwiększyć swoje szanse na to, że Ci pomoże! Trzeci wskaźnik? Cham nie uśmiecha się na Twój widok szczerze 🙂 Co najwyżej wysila się na uśmiech komara widzącego śpiącego dobrze ukrwionego tłuściocha. Sam poznałem paru chamików, albo chociaż ćwierćchamików (jest jeszcze zagadnienie samoświadomości takiej postawy, ale to na kiedy indziej) 🙂 Mam na przykład kolegę, którego lubię, a który odzywa się do mnie najczęściej wtedy (jeśli nie tylko wtedy), gdy szuka pracy. Kilka razy nawet zaangażowałem się w jej poszukiwania, ale już sobie odpuściłem. Gdy ja potrzebowałem pomocy, mimo iż pracował dla firmy, która mogła być moim odbiorcą… coś się temat nie kleił. Oczywiście – it’s nothing personal, it’s business. Lubimy się dalej. A przynajmniej ja Go lubię. Czasem biznesu nie da się razem zrobić! Bywają sytuacje, w których nie daje się sobie pomóc nawzajem mimo szczerych chęci i umiejętności (bo wbrew pozorom proszenie o pomoc i pomaganie, to nie jest trywialna rzecz!). Powody są przeróżne – głównie specyfika własnego rynku, firmy, albo względy osobowościowe. Wówczas najczęściej pojawia się prowizja – „Słuchaj, nie mam Ci się jak odwdzięczyć za ten kontrakt, który pomogłeś mi zdobyć. Odpalę Ci prowizję, szykuj fakturę.” – to zupełnie naturalna rzecz i nie kłóci się z ideą networkingu. Motywatorem dla pomagającego jest chęć pomocy, a nie prowizja, która może mieć miejsce i jako taka być skutkiem ubocznym. Co zrobić z chamem? Po dokonaniu diagnozy i potwierdzeniu jej w niezależnym źródle po prostu go opuść. Przed wojną napisałbyś karteczkę o treści „Zrywam z Panem”, ale dziś nie trzeba się bawić w takie ceregiele, choć rzeczywiście swoje niezadowolenie, albo chociaż smutek wyrazić warto. Może to będzie właśnie początek zmiany? Daj mu szansę. Jeśli nie skorzysta – masz czyste sumienie. A inne chamy? Oczywiście w przyrodzie występują także chamy w bardziej klasycznym znaczeniu, ale o nich napiszę innym razem, jak mnie najdzie na savoir-vivre’owanie. Tymczasem zapraszam do zapisania się na newsletter (po prawej stronie można to zrobić), bo za parę tygodni ruszy na nim… Internetowy kurs networkingu! Będzie się dziao 😉 Wejdź do niezwykłego świata Macieja Gnyszki i zobacz, jak robić networking w jego stylu! Zapisz się na mój e-dziennik Maciej Gnyszka Daily polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. bite me you can kiss my lick me suck my A ja mówiłem, cmoknij mnie, załogancie. And I said bite me, crew cut. Twój wielki biznesplan to babeczki z napisami "udław się" i "cmoknij mnie"? Your big business plan is cupcakes that say "eat it" and "lick me"? Pamiętasz, jak mówiłam, żeby przestać piec te kwieciste babeczki, a zacząć takie z wrednymi napisami typu "udław się" czy "cmoknij mnie"? Remember when I said we should stop making all these flowery cupcakes and just make ones that say mean things like "eat it" and "lick me"? Cmoknij mnie, Sądzie Najwyższy . Cmoknij mnie, Ratso. Wchodzę do następnego. Karto Payback, cmoknij mnie. Cmoknij mnie w mój wielki siwy, obcy łeb. Smack me in my great grey, strange head. Cmoknij mnie w mój wielki siwy, obcy łeb. Smush my big white alien forehead. Cmoknij mnie w lewe jajo. Why don't you just kiss my left nut? Cmoknij mnie w mój lśniący, metalowy beret. Bite my shiny metal hat. Cmoknij mnie, Hasselhoffie. Stary, cmoknij mnie w dowód. Nie palić w celi! - Cmoknij mnie. No fire in the cell! Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 20. Pasujących: 20. Czas odpowiedzi: 58 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200 cmoknięcie po fińsku Po fińsku cmoknięcie tłumaczy się na: kotkottaa, pusu, halailu. W kontekście przetłumaczonych zdań, cmoknięcie występuje przynajmniej 63 razy. Buziaczek tłumaczenia cmoknięcie Dodaj kotkottaa verb pusu noun Cmoknij mnie w niego. Anna sille iso pusu. halailu noun Less frequent translations muiskaus · muisku · pussailu · suukko · syleily Odmieniaj Sullivan Groff i cały ten pieprzony klub mogą cmoknąć mnie w dupsko Sullivan Groff ja tämä paikka voivat pussata mustaa persettäni opensubtitles2 Cmoknął mnie przed nią na odpierdol, zanim zrobiłam scenę. Sitten hän suuteli minua naisen katsellessa - ja vei minut pois, ennen kuin järjestin kohtauksen. Sullivan Groff i cały ten pieprzony klub mogą cmoknąć mnie w dupsko. Sullivan Groff ja koko tämä vitun paikka voivat pussata mustaa persettäni. Jeśli pocałunki to jedyna droga żeby się tego pozbyć to to cmokną każdą przeklętą żabę z tym królestwie. Suutelen vaikka jokaista sammakkoa, jos on tarvis! / Jeśli żyjesz, / cmoknij mnie w pompkę. Jos olet vielä elossa, ota poskeen. Stary, cmoknij mnie w dowód. Strunk i White niech mnie cmokną. Kielitoimisto voi nuolla per... Cóż, kiedy powiedziałem " Cmoknijcie mnie w pompkę " po Seminolsku, nikt nie zareagował. Kun sanoin " pure kampeani " seminolien kielellä, kukaan ei reagoinut. Wszyscy mogą cmoknąć mnie w dupę. He voivat pussata persettäni. Powiedziałam już Jeffowi Fordhamowi, żeby mnie cmoknął. Menin kuitenkin haistattelemaan Jeff Fordhamille. Co najwyżej możesz mnie cmoknąć w mój czarny tyłek! Więc wszyscy związani z prawem, a więc i wy, idioci, mogą mnie cmoknąć w dupę. Jokainen lainvalvoja te idiootit mukaan lukien, saa haistaa paskan. Sullivan Groff i cały ten pieprzony klub mogą cmoknąć mnie w dupsko. Sullivan Groff ja tämä paikka voivat pussata mustaa persettäni. Cmoknął mnie w policzek i poszedł. Antoi suukon poskelle ja meni. Chyba powinnam poczekać do rozprawy, zanim powiedziałam mojej matce zastępczej, żeby się cmoknęła. Olisi kai pitänyt odottaa kuulemisen jälkeen ennen kuin käskin kasvattiäitini haistaa pitkät. A ja muszę cię prosić, żebyś cmoknął mnie w wora, ty biały śmieciu! Te voitte pussata persettäni, saakelin paskahatut! Może o tym gościu w Biurze co się cały czai jakby mnie tu dopaść...... bo jego dzieciak został cmoknięty, kiedy rozwalaliśmy Marcellino Puhut jostain FBI: n hyypiöstä, joka yrittää saada minut poseen,- koska sen kakara kuoli kun hoitelimme Marcellinon opensubtitles2 Kai może mnie cmoknąć! Kai voi nuolla pallejani! Możecie cmoknąć laleczkę. Sitten voitte suudella vauvaa. Cmoknij mnie, Jay. Nuole minun korvaani, Jay. Najpopularniejsze zapytania: 1K, ~2K, ~3K, ~4K, ~5K, ~5-10K, ~10-20K, ~20-50K, ~50-100K, ~100k-200K, ~200-500K, ~1M

cmoknij mnie w pompkę