Lyrics to Manigance Ange Ou Demon: Mensonges couverts d'idéologies, moralité qui s'évanouit La folie, l'utopie, l'emportent sur la raison Tu lis, tu crois tout ce qu'on écrit Tu gobes et puis tu obéis, plus de sens à ta vie Tu croyais savoir tes leçons Shop for the lowest priced Ange Ou Demon Le Secret Perfume by Givenchy, save up to 80% off, as low as $90.10. Guaranteed 100% Authentic. Free shipping on orders over $35. This item Givenchy Ange Ou Demon By Givenchy For Women. Eau De Parfum Spray, 3.3-Ounce Bottle Eau De Parfum Spray, 3.3-Ounce Bottle Carolina Herrera Good Girl Fragrance For Women - Floral Family Notes Of Tuberose, Tonka Bean And Jasmine Sensual Evocative Both Freshly Light Moodily Dark Edp Spray 2.7 Oz 1 Count (Pack of 1) $8500 ($85.00/Count) FREE delivery Nov 10 - 14. Or fastest delivery Nov 9 - 13. Ange Ou Demon By Givenchy For Women. Eau De Parfum Spray 3.3-Ounce. The duality of ‘Angel or Devil’ reveals new feelings. It encapsulates the charming innocence and captivating seduction in every woman and tempts with its mystery and versatility. Givenchy Ange ou Démon is an exceptional fragrance between dream and refinement. An oriental floral created around noble lily, magnified by the elegance of oakwood. Issey Miyake L'Eau d'Issey Pour Femme Eau de Toilette Women's Perfume Spray (25ml, 50ml, 100ml) Buy Givenchy Ange Ou Demon Eau de Parfum from our Women's Perfume range at Perfume Direct. Cheapest prices online. Free Delivery on orders over £50. 3oPo. We współczesnym świecie marka Givenchy od dawna jest synonimem elegancji i wyrafinowania. Perfumy tego domu są bardzo cenione w świecie mody. A wszystko dlatego, że nie są to tylko przyjemne kompozycje zapachowe. Perfumy od Givenchy zawsze podlegają jakiejś koncepcji. A dzisiaj rozważymy jedną serię, która już "wymieniła" drugie dziesięć lat, ale to nie straciło na znaczeniu. Nazywa się "Anioł czy demon" (Ange ou Demon). Jak można się domyślić, mówimy o niespokojnej kobiecej duszy. Kim ona jest - jasnym aniołem zesłanym przez niebiosa, lub ucieleśnieniem oszustwa, przebiegłości i oszustwa? Najprawdopodobniej właściwą odpowiedzią byłoby "połączenie tych dwóch natur". W jaki sposób dom mody Givenchy sam rozwiązuje ten dylemat? Przeanalizujmy wszystkie smaki tej serii i zobaczmy, co użytkownicy mówią o tym. Czy "Givenchy" udało się zawrzeć w butelce w formie kropli kwintesencję kobiecej duszy? Pierwszy zapach (2006) Perfume Ange ou Demon Givenchy dokonał rewolucji w świat perfumerii. Pomimo upływu ponad dziesięciu lat od wydania, zapach nie przestaje mieć znaczenia. Niektórzy użytkownicy nazywają to nawet najlepszą pracą w domu Givenchy. Jaką odpowiedź mają znani perfumiarze Jean-Pierre Betouard i Olivier Cresp na pytanie, czym jest kobieca dusza? Ich filozoficzne przemyślenia były zarówno niejednoznaczne, jak i kategoryczne. Anioł to kobieta lub demon - zależy to od jej nastroju. Zawsze szaleje dwie pasje, więc jest tak ekscytująca i atrakcyjna. Nie bez powodu plakaty reklamowe przedstawiają twarz zapachu, 20-letnią Marie Stayss (córkę Dominique'a de Villepina, ówczesnego premiera Francji) w dwóch rolach. Jeden z nich jest nieskończenie czuły, wzniosły, duchowy. Drugi jest niepohamowany, namiętny, zmysłowy. Demontujemy kompozycję perfumeryjną "Angel or Demon" 2006 Zapach Ange ou Demon otwiera się świeżymi nutami mandarynki kalabryjskiej. Ale już w uwerturze zaczynają brzmieć ospałe akordy szafranowego krokusa i pikantnego tymianku. Wtedy zapach staje się jeszcze bardziej ekscytujący. W jego sercu pojawiają się potężne fale lilii. Ten kwiat, który w umysłach każdego chrześcijanina jest nierozerwalnie związany z dziewiczą czystością Madonny, łączy się w jednym bukiecie ze słodkimi, lekko orientalnymi aromatami orchidei i ylang-ylang. Podstawowa kompozycja nie jest mniej kontrowersyjna. Ścisłe, lekko męskie szypularne nuty mchu dębowego i palisandru przeplatają się ze słodką wanilią i zmysłową fasolką tonka. Tak duet perfumiarzy charakteryzuje ich kompozycję: "Lepiej nazywać to Aniołem i Demonem". Kobieca dusza w niewytłumaczalny sposób łączy czystość i pokusę, światło i ciemność. I obie te skrajności zabierają cię w niewolę, nie możesz się im oprzeć. Chcieliśmy stworzyć marzenie i odnieśliśmy sukces. " Angel or Demon 2006: Opinie użytkowników "Najlepsza kreacja" Givenchy "," aromat i tajemnica "," kwintesencja paryskiego wyrafinowania i dziewiczej niewinności "- fani domu mody nagradzali perfumami takimi pochlebnymi epitetami. Ale byli użytkownicy, którzy sądzili, że Ange ou Demon jest kompozycją na granicy faulu. Ten zapach nie przystosowuje się do hostessy. Przeciwnie, nakłada na nią swoją władzę. A żeby być zarówno aniołem, jak i demonem, kobieta musi odpowiadać tym dwóm cechom. Na pewno nie będzie miły dla małych dziewczynek w stylu "nyashechka", a także chciwych kokietek, które są w wiecznym polowaniu na swoich mężów. Użytkownicy wybierają trzy nuty, które dominują w całej kompozycji. To jest lilia, krokus i wanilia. Zapach najlepiej ujawnia się w zimnych i poza sezonem. W upalne lata słodkie nuty ylang-ylang i wanilii zaczynają brzmieć natrętnie. Saldo jest zepsute, a kompozycję można już nazwać "Demonem o zabarwieniu anioła". Butelki linii Givenchy Ange ou Demon Użytkownicy w recenzjach nie ignorowali opakowania i smaku. Wszystkie próbki z linii "Anioł czy demon" wlewają się do butelek o tej samej formie. Butelka w postaci kropli nie została wybrana losowo. W końcu tylko niewielka część kobiecej duszy powinna być zamknięta w butelce. W pierwszej próbce "Anioła i demona" z 2006 roku butelka z dna jest krystalicznie czysta, a w górę stopniowo malowana jest w czarny "diabelski" kolor. Przecież autorzy uważali, że dwa stworzenia siedzą w sercu kobiety, równie silne i potężne. Anioł przyciąga niewinność i czystość. Ale u każdej kobiety powyżej 20 lat jest coś od utalentowanego diabła. Podporządkowuje mężczyzn w oparciu o sytuację: teraz z jej duchowością, teraz z demoniczną przebiegłością. Inne warianty serii Givenchy - Ange ou Demon Secret - "Secret Elixir", "Plus Accord Ilsit" - są również pakowane w fiolki w formie kropli. Ale ich kolor jest inny. Ponieważ odpowiedzi na pytanie o to, czym jest kobieca dusza, perfumiarze dawali innym. "Ange o Demonie?" Le Sikre ... " Składu z 2009 roku nie można nazwać ani sequelem, ani flankerem pierwszego smaku. Zacznijmy od tego, że przeszkadza to innemu autorowi. Twórcą kompozycji Ange ou Demon (Le Secret) był perfumiarz Bernard Ellen. Odpowiadał na to pytanie w odmienny sposób: czym jest dusza kobiety. W związku z tym koncepcja perfum jest zupełnie inna. Nikt nie może zrozumieć duszy kobiety. Nawet ona sama nie potrafi rozgryźć sprzecznych namiętności. W skrócie, Bernard Ellen w kompozycji perfumy wypowiedział cytat z rosyjskiego klasyka, że ​​"... serce dziewicy nie jest prawem". Tak, i nie ma racjonalnego wyjaśnienia. Aby dopasować koncepcję i opakowanie perfum. Od czarnego z demonicznym blaskiem pudełka, pojawia się złota butelka, lśniąca w słońcu. Przezroczysta szklana kropla zawiera bursztynowy płyn. Co miał na myśli Bernard Ellen? Demontujemy kompozycję perfum "Angel or Demon Secret" z 2009 roku Mystery to główna cecha kobiecej duszy. Dlatego autorka Ange ou Demon (Le Secret. Givenchy) starała się stworzyć intrygującą, a zarazem intrygującą kompozycję. I zrobił to przy pomocy jaśminowej sambac i zielonej herbaty, które dominują od środka do końca symfonii aromatów. Ale najlepsze nuty perfumowanej wody brzmią całkiem świeżo. Pojawiają się energetyczne włoskie cytrusy. Uwertura nie przypominała woda kolońska męska, perfumiarz umiejętnie zmiękczył jej kwaśną żurawinę. Jego soczystość zostaje wkrótce zastąpiona toniącym chłodem pachnącej zielonej herbaty. Jeden łyk tego napoju - i poczujesz potężny, ekscytujący, rozkoszny bukiet z całej masy białych kwiatów jaśminu indyjskiego. Nie obawiaj się, że kwiat "udusi" cię swoją pasją. Perfumy delikatnie zawierały białą piwonię i chłodne nuty lilii wodnej w sercu zapachu. Baza kompozycji perfum jest tajemnicza i wibrująca niczym struna. Lekkie drewno cedrowe, białe piżmo i paczula nigdy nie odpowiadają na pytanie: kim jest kobieta? Demon? Anioł? To tajemnica zamknięta, tajemnica, której nikt nie może powiedzieć. "Anioł czy nieznajomy. Sekret "według opinii użytkowników Aby nie urazić uczuć wierzących, którzy nie chcieli zobaczyć w nazwie słowa "Demon", dom "Givenchy" zaczął wypuszczać perfumy Ange ou Demon Secret dla Rosji, zmieniając jedno słowo w nazwie. Ale tłumaczenie nie jest utracone, że podkreśla, ale także głębokie znaczenie. Zapach z 2009 roku nazywa się "Anioł czy Stranger". Sekret. Ale język oryginału brzmi prawie rymująco - Ange Ou Etrange Le Secret. Co mówią użytkownicy o perfumach "Ange about Etrange de Sicre"? Perfumy zachwycą pierwszych miłośników chińskich mieszanek herbacianych. Perfumy odświeżają się, tonizują i jaśmin, stłumiony peonią i lilią wodną, ​​dźwięki od środka do końca kompozycji. Zielona herbata jest dominantą całej symfonii. Cała kompozycja objawia się konsekwentnie, ciekawie bawiąc się nowymi akordami. Butelka "Sekretu", w przeciwieństwie do pierwszej próbki, jest przezroczysta. Kropla fasetowanego szkła zawiera perfumy w kolorze brzoskwini. Woda toaletowa "Anioł czy tajemnica Demona" Nic dziwnego, że twarz perfum Givenchy - Ange ou Demon Le Secret - stała się sławna. aktorka Uma Thurman. Jej spektakularny wygląd łączy w sobie cechy kobiety śmiertelnej i delikatnej, bezbronnej dziewczyny. W 2013 roku pojawił się flanker perfum, ale tylko w stężeniu wody toaletowej. W Rosji ta linia próbna jest sprzedawana pod tą samą nazwą "Angel or Stranger, Secret". Śnieżnobiałe pudełko i blady złoty płyn w przezroczystej kropli butelki wskazują, że w wodzie toaletowej jest jeszcze więcej świeżości niż w perfumach o tej samej nazwie. Fani domu Givenchy uważają, że ta opcja jest bardziej odpowiednia dla młodych dziewcząt. Jednak muszą być z charakterem. Młode, delikatne stworzenie kiwa z chytrym uśmiechem, czy to anioł, czy demon. Skład owoców i kwiatów otwiera się świeżą bergamotką i słodko karmelizowanymi jabłkami. Zielona herbata jest wykluczona z linii perfumeryjnej, a dźwięki różanej herbaty są połączone z jaśminem. Podstawa wody toaletowej jest utkana z paczuli, bursztynu i piżma. Reedycja z 2014 r Wydaje się, że prosty motyw zielonej herbaty z jaśminem niespodziewanie zyskał światowe uznanie. Dlatego dom "Givenchy" wypuścił kolejną "Tajemnicę". "Twarzą" tego zapachu Ange ou Demon jest Kati Nessher. Kompozycja perfumeryjna uległa minimalnym zmianom i różni się od próbki z 2009 r. Silniejszymi nutami kwiatowej świeżości. Zielona herbata z cytryną i kwaśną żurawiną wyczuwalna jest w górnych akordach. Potem miesza się z nimi jaśmin. Sambuck brzmi wyraźniej. W sercu zapachu wyczuwa się białe kwiaty jaśminu, piwonia i lilię wodną. Baza perfum nie różni się niczym od próbek z 2009 roku: to samo lekkie drewno, paczula i białe piżmo. Przezroczyste perfumy zawarte są w "kropli" w kolorze bladoróżowym. Givenchy Ange ou Demon, Le Secret Elixir Perfumy zostały wydane w 2011 roku i od razu zrobiły wiele hałasu w świecie branży kosmetycznej. Wielu użytkowników nazwał tę kompozycję bardziej żywą i ekspresyjną niż klasyczna wersja jaśminu herbacianego z 2009 roku. Ale są tacy, którzy uznali ją za bardziej "chemiczną". Jaka jest różnica tej kompozycji perfum od oryginału? Słowo "eliksir" w tytule jest wszystkim. Anioł i demon w tym zapachu osiągają najwyższą moc, objawiają się w pełni. Jak takie ekstrema mogą współistnieć w jednej duszy? Sama kobieta nie może tego zrozumieć. Ale jedna kropla Ange ou Demon - Le Secret Elixir daje jej magię uwodzenia. Ten eliksir wielkiej miłości sprawia, że ​​każda kobieta jest wyjątkowa. Ona może skłonić człowieka do grzechu śmiertelnego i dać mu niebiańską przyjemność. Rozbieramy kompozycję perfum "Secret Elixir" Wygląda na to, że to ta sama zielona herbata z jaśminem i różne smaki! A wszystko dlatego, że powiązane składniki uległy zmianie. Symfonia aromatów otwiera się świeżą cytryną z miasta Amalfi i neroli. Już w nutach zaczyna pojawiać się zielona herbata. W sercu kompozycji perfum, te pełne, świeże liście nadal dominują. Ale teraz są one mieszane z kwiatem pomarańczy i aromatycznym frangipani. I oczywiście w sercu aromatu króluje drugi dominujący - jaśmin. Wiele, całe naręcze białych kwiatów indyjskiego sambac. Rzadki czerwony jaśmin również się z nimi miesza. Nuty bazy: Ange ou Demon Elixir to tkana paczula, piżmo, cedr z Virginii i wanilia. Według użytkowników ten zapach jest bardziej odpowiedni do wieczornego noszenia. On jest ponadczasowy. Ale dla niego kobieta potrzebuje charakteru. Użytkownicy polubili także butelkę perfum. Wykonany jest w formie klasycznej kropli. Ale kolor - przezroczysty u dołu, a ciemny fiolet u góry - nawiązuje do orientalnego pierwszego wzoru z roku 2006, klasycznego "Anioła lub Demona". Woda perfumowana została uwolniona w pojemnikach o pojemności 30, 50 i 100 mililitrów. "Ange about Demon Plus Accord Ilsit" Ten zapach był prawdziwą sensacją w 2015 roku. Eksperci nazwali to "koncentracją zmysłowości". Ange ou Demon LeParfum Accord Illicite tylko nieznacznie przypomina swojego poprzednika - legendarny zapach 2006 roku. Można to również przypisać wschodnim gatunkom perfumerii. Ale zmysłowy motyw kwiatowy tutaj jest wzmocniony drewnem i skórą. Dom "Givenchy" postanowił w tej wersji zrezygnować z zielonej herbaty i zastąpił liście kwiatami pomarańczy. W uwerturze brzmią świeże cytrusy, wśród których wyróżnia się słodkawa mandarynka. W centrum kompozycji dominują całe placki białych kwiatów sambac. Ale jaśmin indyjski nie "dusi", jego ostre krawędzie są łagodzone przez kwiat pomarańczy. Wszystko, zarówno specjaliści, jak i zwykli użytkownicy, stanowią bardzo interesującą bazę kompozycji. Pachnie lekką skórą, białym piżmem, bursztynem, wanilią i paczulą. Butelka, w której uwalnia się nowość 2015 roku, przyciąga uwagę. Jest to również spadek, ale bardziej się zmniejsza. W butelce z fasetowanego przezroczystego szkła jest ciecz o delikatnym różowym kolorze. Flankerzy i limitowane wydania "Anioła lub Demona" Zgodnie z prawem marketingu, bestseller zawsze dzieje się w sequelach. Klasyczna próba z 2006 r. Pozostała bez kontynuacji. Ale wielu perfumiarzy zastanawiało się nad tym, czym jest kobieca dusza. I często podawali zupełnie inne odpowiedzi. Przykładami tego były: Givenchy Ange ou Demon Elixir, Angel and Demon Secret oraz Plus Accord Ilsit. Szczególnie dużo flankerów pojawiło się na temat kompozycji herbaty i jaśminu. Rok po wydaniu Le Secret fani domu Givenchy mogli kupić opcje na zimę i lato. Szczególnie popularna była woda perfumowana "Ange on the Demon le Sikre Poesie d'Iver". W dziesiątą rocznicę wydania pierwszego zapachu tej serii wydano rocznicowe perfumy Ange ou Demon10 Years. Kompozycja perfumeryjna pozostała w przybliżeniu taka sama, ale butelka z czarną koronkową falbanką wygląda bardzo uroczo. W 2016 r. Pojawiła się kolejna interpretacja kompozycji owocowo-owocowej "Anioł czy Demon - Sekretne Wydanie - Piłka Złota". Nuty głowy nowości otwierają soczyste owoce cytrusowe w parze z już klasyczną żurawiną. Herbatę zieloną w tej kompozycji zastępuje się białą. W centrum piramidy perfum, hedonizm miesza się z jaśminem i piwonia. Podstawa nowości jest dość przewidywalna dla serii "Anioł czy demon". Składa się z białego piżma i paczuli. Jak widać, dom "Givenchy" nie dał jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o to, czym jest kobieca dusza - bez względu na to, czy jest ona stworzeniem anielskim, czy też ma piekielne pochodzenie. Wszyscy perfumiarze - twórcy tych zapachów - zinterpretowali ten problem na swój własny sposób. I jaką odpowiedź podasz? woda perfumowana dla kobiet Produkt niedostępny online 666,63 zł / 100 ml GIVENCHY Ange ou Demon Le Secret , 30 ml 0,00 zł w klubie Powiadom mnie, kiedy artykuł będzie dostępny Powiadom o dostępności Z tych danych skorzystamy tylko raz do wysłania powiadomienia, kiedy produkt wróci do oferty. Produkt niedostępny online Opis produktu Givenchy Ange ou Démon Le Secret to kwiatowa woda perfumowana nawiązująca do poprzedniego legendarnego zapachu Ange ou Démon z 2006 roku. Kobieta nosząca go jest olśniewająca, nieskalana i figlarna, skrywa tajemnicę. Pierwsze nuty tego zapachu zachwycą Cię swoją intensywnością, poczujesz eksplozję czerwonej żurawiny i włoskich cytryn. Za chwilę do głosu dojdzie zielona herbata wzmocniona aromatem odurzającego jaśminu. Doskonałe przeżycie zwieńczą ziemista paczula i białe piżmo w bazie kompozycji zapachowej, które poczujesz w jej ostatnim akordzie. Flakon wyróżnia się łagodnymi pastelowo-różowymi odcieniami, które dodają mu absolutnie wyjątkowego szyku. Między światłem i cieniem kryje się tajemnica - Ange ou Démon Le Secret to obłudnie niewinny, zmysłowy i niezwykle kobiecy zapach odpowiedni na co dzień. Informacje dodatkowe Trwałość 4/5 Intensywność 4/5 Akord bazowy jasne drzewo Akord wysoki (głowa) żurawina Akord średni (serce) herbata, jaśmin Wygodny odbiór w sklepie Darmowa Dostawa już od 199zł Bezpieczne płatności online 14 dni na zwrot Opinie klientów Produkt nie ma jeszcze opinii. UWAGA!!! ZAMKNIĘCIE PERFUMERII - TRWA OSTATNI TYDZIEŃ WYPRZEDAŻY! CAŁKOWITE WIETRZENIE MAGAZYNU! ZNIŻKI OD 70 % DO 95%!!! MARKOWE PERFUMY CENY JUŻ OD 109,99 zł.. CHWYĆ OKAZJE! TANIEJ JUŻ NIE BĘDZIE! Givenchy Ange ou Demon 100 ml edp (w) Made In France 64% Przedstawiona szerokiej publiczności przez markę Givenchy, Ange Ou Demon wywarła silne wrażenie na każdym, kto wie, czym jest zmienność kobiecej natury. Jest to orientalna kompozycja kwiatowa, nad którą pracowali znani mistrzowie Jean-Pierre Bezua i Olivier Cresp. Mistrzowie z powodzeniem zilustrowali popularną koncepcję, zgodnie z którą współczesna kobieta może bez wyrzutów być zmienną. Przyjmować wizerunek niewinnego anioła lub nasyconego prymitywnymi instynktami demona, niebezpiecznego, przez co bardziej i Demon to duchy, w których składzie połączone są nieziemskie składniki, zamieniając je w fascynującą tajemnicę. Wstępne nuty są mistycznym stopem szafranu, mandarynki i tymianku. Poczekaj na wskazówki, co następnie się wydarzy. W okolicy serca - tajemnicza orchidea, egzotyczny ylang-ylang i chłodna lilia. Angel and Demon - perfumy łączące przeciwieństwa wyraźnie tętniące jako jeden impuls. Ostatnie nuty wkradają się w długi tren, w którym można wyczuć szlachetność drzewa różanego, gorycz kory dębu, ospałą rozkosz drzewa różanego i słodycz wanilii. Woda toaletowa Givenchy Angel and Demon stworzona dla kobiet, mających w sobie „to coś”. Jest doskonałym wyborem dla miłośników eksperymentów, którzy z łatwością odnajdują się w nowych rolach. W bardzo prosty sposób możesz kupić Givenchy Angel i Demon - w tym celu wystarczy złożyć zamówienie na naszej stronie internetowej. Podobnie jak w przypadku każdego innego zapachu, Givenchy Angel i Demon cena jest niespotykanie niska - kup i przekonaj się sam!Nazwa własna I producent: "L'OREAL" S. A.,14, rue Royale 75008 Paris, France Pokaż opis ∨ Ukryj opis ∧ GIVENCHY Givenchy Ange ou Demon 100 ml edp (w) Pozostało 0 art. Supercena! Idź do kosza Masz szczęście! Trafiłeś na najniższą cenę w historii portalu. DOSTAWA W DOWOLNE MIEJSCE NA TERENIE KRAJU Bezpieczna płatność za pobraniem lub on-line 100 % SPRAWDZONY SKLEP INTERNETOWY Ponad 127 000 zadowolonych klientów! Opcje dostawy:— Przy jednorazowym zakupie - koszt wysyłki 25 zł. —Deal tygodnia! Jeśli kupisz więcej niż jedną sztukę - dostawę masz GRATIS! — Średni czas dostawy 1-4 dni robocze.—Żadnych opłat dodatkowych.—Jesteśmy do Twojej Twój czas. Dostarczymy w satysfakcjonujący Ciebie sposób: do najbliższego paczkomatu albo kurierem pod drzwi! Zapłać tak jak Ci wygodniej: przelew on-linę, kartą lub gotówką u kuriera. Data ważności i opis zawartości umieszczony jest na opakowaniu zgodnie z normami obowiązującymi w UE. Wybory użytkownikówChcę miećUwielbiamUżywamTwoja opiniaWygraj bon o wartości 100 zł!Co miesiąc losowanie kolejnej nagrody. Zapoznaj się z warunkami!Baw się i pisz, co myślisz!Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna o Givenchy Ange ou DemonNiedziela, 17 października 2021EwaJeden z najpiękniejszych zapachów Givenchy! Drapieżny, zmysłowy, niezwykle kobiecy, mocny jednak otulający rozkoszą i zmysłowością! Po prostu cudowny... Polecam!Sobota, 6 czerwca 2020PaulinaZapach nietypowy, nie będzie się podobał każdemu. Jest trwały, ja go bardzo lubię. Widzę po recenzjach, że wyczuwalne jest podobieństwo do Hypnotic Poison, ja poszłabym dalej. Jest tak "dziwny", jak klasyczny poison. Nie każdy może go nosić. Ja uwielbiam poison i bardzo lubię ten zapach. Testować przed 30 lipca 2019Anioł Śmierci. Anioł czy Demon? Moim zdaniem anioł, ale śmierci. Otwarcie to mroczne, nieco przykurzone zioła - tymianek oraz szafran aż kręcą w nosie, gdzieniegdzie pobrzmiewają lekkie, choć mocno dojrzałe i gorzkie cytrusy. Gdy ta faza przejdzie, pojawiają się ylang-ylang (oleisty, narkotycznie duszny), orchidea i lilia - zimna, nieco cmentarna, powiedziałabym, że upiorna. Ciekawe jest to, że przez cały czas wyczuwam wanilię - jest ona nieco z tyłu, ale pełni w tej kompozycji taką funkcję, jak perkusista w zespole - niby go nie widać, ale bez niego nie można grać ;). Baza jest niezwykle przyjemna, bo waniliowo-drzewna, pudrowa i otulająca. Całość przywodzi na myśl gabinet dentystyczny, ewentualnie laboratorium szalonego chemika, który uparł się, że stworzy zapach odzwierciedlający naturę ludzką ( i przy okazji sam ma nieco zwichrowane myśli i poglądy). Jest intensywnie, ziołowo, cmentarnie kwiatowo i ciężko - trzeba lubić tego typu aromaty, inaczej przepadniemy. Ange ou Demon to kompozycja wielowymiarowa, mająca wiele twarzy - a i tak końcowy efekt zależy od nosicielki. Zapach dla silnych, zdecydowanych kobiet, pewnych siebie i będących w stanie unieść ciężar tych perfum nie tracąc przy tym ani krztyny własnej osobowości. Projekcja i trwałość wielogodzinne, zalecam umiar w dozowaniu. Perfumy doskonałe na chłodniejszą porę roku, genialnie komponuje się z klasycznym trenchem, skórzaną ramoneską, małą czarną, kaszmirowym swetrem, wełnianym szalem... Warto przetestować, jest trudny, ale cholernie piękny i 17 czerwca 2018Dorota perfumy mam zawsze na swojej półce odkąd miały premierę. Mam do nich ogromny sentyment. Bardzo charakterystyczny, dumny i smutny 14 stycznia 2018SevenTo jedne z niewielu perfum, które muszę mieć zawsze w swoich zbiorach. Są oryginalne, drapieżne, ciężkie, nietuzinkowe, dla osoby z charakterem, lubiącej się wyróżniać. Mają niesamowitą 14 listopada 2015KasBeZapach, który towarzyszy mi 8 lat. Ciężki i namiętny. Wybrzmiewa pudrowo. Dla mnie już niemalże niewyczuwalny, ale ileż razy otoczenie pytało z zachwytem pociągając nosem: co to? Demoniczny i anielski, raczej na jesienny wieczór, ale mnie otula wciąż. Polecam z 3 grudnia 2014Zamieszczam tu opinię o innych perfumach marki Givenchy, z roku 2009, BE GIVENCHY dla kobiet. Poznałam go w perfumerii stacjonarnej i wtedy nie kupiłam (4 lata temu), ale zapamiętałam go. Ostatnio chciałam do niego powrócić i niedawno, po długich staraniach, kupiłam 4 ml miniaturkę. To jest edt, ale słaba trwałość niestety. I zapach nie jest tak fantastyczny jak wtedy mi się wydawało. Był bardziej kwiatowy, a obecnie odczuwam go jako limonkowy, lekko białe kwiaty pobrzmiewają gdzieś w tle i to wszystko. Cóż, dobrze, że rozpędem nie kupiłam 50 ml lub więcej. To limitowana edycja, więc już tylko resztki można nabyć, jak ktoś znajdzie, w regularnej sprzedaży nie ma. Jak na Givenchy to słaby 25 listopada 2014EDIT: już trochę go używam, wyczuwam zapach czarnego FRUGO :) tajemniczy, pociągający, mocny! Nic innego tak nie 3 lipca 2013TomekO jak "miło" się czyta opinie osób, które nie maja pojęcia o takim czy innym zapachu. Na rynku jest multum podrób, a jeden test w markowej perfumerii też nie odda ducha perfum. Tych perfum używa moja przyjaciółka, nie mogę wyjść z podziwu nad tym zapachem. Są tak intrygujące, ciepłe, ale nie duszące, takie "COŚ".Piątek, 8 lutego nazwa "ange ou entrange" powstała z myślą o rynkach gdzie "demon" w nazwie nie może się pojawić ze względów 2 listopada 2012Monia76Cudo - najpiękniejszy zapach, jaki kiedykolwiek miałam. No może nie najlepszy na lato ;-)Wtorek, 8 maja 2012TamaraNa mojej skórze jest bardzo trwały i wspaniale pachnie, nic dodać nic ująć:)Środa, 25 kwietnia 2012KasiaDo opinii poprzedniczki: te perfumy, podobnie jak Angel, skrajnie różnie pachną w zależności od skóry, na niektórych pięknie na innych potwornie drażniąco. Ja dzisiaj czułam je na przyjaciółce i pachniały prześlicznie - miękko, słodko, otulająco i łagodnie. Należy je zatem koniecznie przetestować przed zakupem! Sama mam na nie olbrzymią chęć, mam nadzieję, że polubią się z moją skórą!Sobota, 4 lutego 2012Pati_GKiedyś skropiłam sobie tylko nadgarstki, poszłam na spotkanie i wszyscy węszyli "co tu tak śmierdzi?" - okazało się, że ja :( Koleżanka mówiła, że zalatuję jakąś tanią wodą męską z domieszką jakiejś zepsutej, posłodzonej maści i lekarstw. Bleee! Nie będę ich 21 maja 2011Jeden z moim upragnionych zapachów, który pożądam ponad wszystko. Piękny, magiczny, intrygujący, anielski z odrobiną demoniczności. Oszałamia i wprowadza w niezwykły 18 maja 2011Piękny, charakterystyczny zapach. Długo utrzymuje się na skórze i na ubraniach. Dla wielu osób zbyt mocny i duszący, dla mnie najwspanialszy na świecie. Nie pozostawia nikogo obojętnym. Można go kochać albo nienawidzić. Mocny, uwodzicielski, otulający ciepłem, zmysłowy. Dla kobiet pewnych siebie, świadomych swoich atutów w typie Femme 14 maja 2011HoneyZgadzam się z poprzedniczką. Również czuję trupią nutę Angel-owską w Ange ou Demon. Ale właśnie to sprawia, że oba te zapachy maja niesamowita siłę!Poniedziałek, 14 marca 2011KasandraEndriu, a co mógłbyś powiedzieć na temat trwałości tych perfum. Skoro jesteś fanem drogich perfum to pewnie i w tym zakresie masz coś do 10 marca 2011EndriuKupiłem żonie w połowie 2010r. Uwielbiam kiedy budzi mnie pocałunkiem opleciona w ten zapach. Mistrzostwo. Inny niż większość. Nietuzinkowy, ciepły, aromatyczny, zmysłowy, seksowny... Jestem facetem, od 1995 roku fanem drogich zapachów i chyba trochę się na nich znam. 18 stycznia 2011Meg... Mnie zachwycił, urzekł, zniewolił mój nos... Ale... Co nos-to opinia...Wtorek, 28 grudnia 2010Kasia... Aż głowa boli... Jeśli już to na wieczorne zimowe wyjście i raczej polecałabym skromne użycie 20 grudnia 2010Do AlicjiJa mam taką metodę Alicjo. Jeśli w opiniach ukaże się choć jedna, że perfumy są nietrwałe, nie zawracam sobie nimi głowy. Już wiele razy przekonałam się o tym. I nie wierz w to, że wszystko zależny od PH skóry. Owszem wiele na pewno zależy, ale jeśli perfumy są naprawdę trwałe to żadne PH nie zakłóci ich intensywności. Owszem mogą być mniej wyczuwalne. Mnie na przykład wiele dają do myślenie opinie moich poprzedniczek, że te perfumy utrzymują się skandalicznie krótko. I już wiem, że tych perfum nigdy nie zakupię:)Środa, 1 grudnia 2010AlicjaTo w końcu nie wiem. Trwały czy nie? Nie wiem czy warto w tę wodę 29 października 2010OlkaDla mnie rewelacja, zapach nieziemski, seksowny, pociągający, intrygujący. Trwałość wyśmienita bite 12 21 kwietnia 2010JoannaWoda perfumowana utrzymuje bardzo długo zapach, może miałaś wodę toaletową. Polecam ten zapach kobietą odważnym, zmysłowym i tajemniczym :)Poniedziałek, 19 kwietnia 2010AlhambraDla mnie Gucci II to banał w stylu Escady - porównywanie go do AoD jest naprawdę nie na miejscu. Tym bardziej, że to dwa kompletnie różne zapachy. W AoD faktycznie jet coś drażniącego (tymianek?), sam zapach jest dość nietypowy. Prawdę powiedziawszy, to nie spodziewałam się rzeszy fanek - bo wcale nie jest lekki i przyjemny. Na pewno nie spodoba się każdemu, ale warto go poznać. Na mnie trwałość (o dziwo!) fatalna - 2 h max. Zwykle wystarczają mi 2-3 psiki żeby pachnieć cały dzień, a tu 10 psików znika momentalnie. Dlatego więcej już chyba nie kupię, ale będę wspominać z 9 marca 2010WiolaNa pewno nie dla każdej kobiety, ale jeśli lubisz tajemnicę-to właśnie są dla Ciebie. Zapach wielowymiarowy, trudny do zdefiniowania. Jedyne porównanie Gucci eau de Parfum II. Ta sama jakość. Elegancja. Nie przesadzać z ilością, ponieważ są bardzo trwałe. 27 stycznia 2010Agnieszka dla mnie ten zapach to numer 1. A miałam już naprawdę wiele zapachów Christian'a Dior'a, CHANEL, Dolce&Gabbana, i inne. Owszem podobały mi się, ale nie zrobiły takiego wrażenia jak Ange ou Demon. Trwałość znakomita pachną przez cały dzień, to zapach, który współgra z moją skórą. Bardzo pięknie się rozwija, nie jest płaski... A chyba właśnie o to chodzi... Cudowny!!!!Niedziela, 27 grudnia 2009Shosanna-20latWyruszyłam do perfumerii w poszukiwaniu 'swojego' zapachu i wąchałam, porównywałam chyba z 20 różnych zapachów wahając się między DKNY Delicious Night a CHANEL Coco, ale kiedy trafiłam na Ange ou Demon, oba bezdyskusyjnie wróciły na półkę. Ten zapach to coś niesamowitego, jest cudowny. Dobry na wieczór i zaganiany dzień a jego trwałość i niezmienność, nawet po całym dniu, to jeden z największych atutów. Budząc się rano ciągle czułam go na sobie, poezja. Zwraca uwagę i podoba się mężczyznom, bo z ich godnym reprezentantem (22) je wybierałam i sam mi je polecił ;). Nie wiem jak może się nie podobać, są gusta i guściki... A nawet guściątka. To prawdziwe perfumeryjne mistrzostwo i choć na razie mam buteleczkę 30ml, w przyszłym miesiącu kupuję jeszcze 20 grudnia 2009PapajaPerfumy cudowne! I nie zgodzę się z poprzednim komentarzem, że się nie podoba mężczyznom... Moi znajomi i koledzy stwierdzili, że jest wyjątkowo intensywny i przyciągający..Sobota, 19 grudnia 2009NefeszMoim zdaniem ten zapach jest piękny i uwodzicielski. Testując go z próbki wcale nie padłam na kolana, wręcz mnie odrzucił, ale dałam mu drugą szansę i po testach globalnych - pokochałam. Czułam się w nim baaardzo sexy - niestety do czasu, aż mój mąż stwierdził, że albo on albo AoD... Z moich obserwacji wynika, że niezbyt podoba się mężczyznom. Na mnie trwałość rewelacyjna, 2-3 psiki pachną nawet kilkanaście 23 września 2009Maya"A czym się rożni Ange ou Demon od Ange ou Etrange?" Nicznym oprócz nazwy. Ange ou Etrange (Aniol czy nieznajoma) to AoD przeznaczone na wschodnie, purytańskie rynki, któryum nie spodobałby się Demon w nazwie. Osobiście uwielbiam ten zapach - jest cięzki, słodki, tajemniczy i fascynujący. Rewelacyjnie połączenie mrocznego demona i anielskiej słodyczy :D Szafran kręci w nosie, potem słodka wanilia i piękne lilie (niektórym kojarzą się z cmentarnymi, hehe). Trwały jak diabli. Używam tylko na wieczorne wyjścia :) Perfumy z charakterem i to jakim - kontrowersje tylko to potwierdzają :)Piątek, 21 sierpnia 2009ALIA czym się rożni Ange ou Demon od Ange ou Etrange?Środa, 11 marca używam Ange ou Demon i nie wiem do końca co o nich myśleć. Zużyłam pół butli, odstawiłam na jakiś czas i znów do nich wróciłam... Są po prostu inne, bardzo niejednoznaczne, intrygujące, niby ciężkie, ale niezupełnie. Warto spróbować tej mikstury, bo kryje w sobie zagadkę...Poniedziałek, 2 marca 2009MirekCiężki, męczący zapach, zwłaszcza w drugiej fazie kiedy odparuje mandarynkowo-owocowy zapach. Pozostaje wanilia i róża - stąd skojarzenia z roratami :). Ale 19 grudnia 2008AgataZgadzam się z Małogośką. Na początku intensywny zapach, a po kilku minutach nic nie było czuć. Myślałam, że to tylko moje odczucia, ale jednak nie tylko moje. Szkoda, że wydając tyle pieniędzy, można tylko sobie wyobrażać, że się pachnie...Czwartek, 18 grudnia 2008Małgośka!Przy zakupie innych perfum otrzymałam próbkę tego zapachu. Chwilę po użyciu myślę sobie rewelacja! Zapach dość intensywny, ale na pewno nie duszący, nawet lekko świeży (zdecydowanie nie toleruję zbyt mocnych perfum). Ale po zaledwie 3-ech minutach czar prysnął! Mimo, że użyłam ich sporo nie było ich w ogóle czuć! Spytałam nawet narzeczonego czy jeszcze je wyczuwa i też odpowiedział, że niestety NIE!Piątek, 10 października 2008AddictNie nie... I jeszcze raz nie. Przynajmniej jak w moim odczuciu, jest to okropna mieszanka leków i kojarzy się z mieszkaniem starszej babci, w którym czuć zapach różnych maści rozgrzewających. Może są osoby którym się podoba, ja na pewno nie zmienię zdania. Miałam i niestety nie mogłam znieść tego 6 sierpnia 2008AMi się wydał za pierwszym razem okropny, sztuczny. I nadal sądzę, że jest mocno syntetyczny. Myślę, że można go lubić, tylko trzeba mieć nastrój, by go nosić... Nie ma seksownej nuty i "demon" w nazwie może być mylący. Rozczarowani tym zapachem pewnie liczyli, że "demon" oznacza "sexy".. A "demon" w tym zapachu oznacza klimat czarnej magii..Środa, 21 maja 2008IwonkaKupiłam go natychmiast, gdy tylko powąchałam, ten i już, zapach wielowymiarowy, fascynujący, ciężkawy, fakt, ale w żadnym razie jakaś "stara szafa", cokolwiek to znaczy, wszystkie "ogórki i cytrynki" nie mają szans w tym starciu, a facet... Nie mogę go tak męczyć :)))Niedziela, 11 maja 2008GosiaJak dla mnie to zapach zbyt ciężki i przytłaczający... Miałam te perfumy, ale musiałam je wydać. Przyprawiały mnie o ból głowy i 27 marca 2008KELLUNIAMój facet chciał mnie zjeść, kiedy poczuł ten zapach na mnie, chyba więcej pisać nie trzeba... :)Środa, 19 marca 2008Ula2024A ja zgadzam się np. z Jolą 26 i uważam, że jeśli się komuś nie podoba, to znaczy, że go nie używał! Mnie za pierwszym razem też się nie spodobał - puder. Ale teraz dostrzegam w nim mieszankę kompozycji tak niebanalnych, na tle wcześniej wymienionych "ogórkowych odświeżaczy powietrza" lub "cytrynowych spryskiwaczy do szyb samochodowych", dobrych dla nastolatek, iż zgadzam się, że jest to zapach roku i nie tylko. Na pewno nie będzie się dało go pomylić z innymi zapachami, które łatwo podrobić. Podobnie zacne: Dior Poison i YSL Nu. 5 marca 2008JolaSzczerze, to jestem rozczarowana tym zapachem! Mam te perfumy i jestem zła, że zdecydowałam się na coś takiego. Na początku są duszące i mocne, naprawdę przypominają mieszankę leków i maści rozgrzewających. Myślałam, że to tylko moje wrażenie, ale niestety nie tylko ja tak stwierdziłam. Po godzinie jednak już nie czuć nic. Przykro mi to stwierdzić, ale po takiej cenie spodziewałam się czegoś znacznie lepszego. Te perfumy zostały uznane za najlepszy zapach roku 2007. Ciekawe na jakiej podstawie? Kupując je zasugerowałam się właśnie 13 lutego 2008Raw DateSkojarzenia: syrop tymiankowy na kaszel, maść chińska na katar zalana karmelem, Angel, stara szafa, jakaś ciotka, 6 stycznia 2008AngeZapach jest słodki, ciepły, mleczny, z drzewno ziołowymi akcentami. Na mojej skórze cały czas wybija się mleczno waniliowa upojna słodycz. Trochę przypomina Hypnotic Poison, ale wydaje mi się ciekawszy i 23 grudnia 2007KarolinaOj, znam te perfumy i mogę o nich powiedzieć tylko tyle, że gdy je mam na sobie, to czuję je jako silną mieszaninę lekarstw i powiedzmy, że zawiera on nuty bardziej przyjemne, ale ogólne wrażenie - jest ciężki i niczym zapach ze starej 22 grudnia 2007Figo FagoZapach utrzymuje się długo, bo więcej ma wspólnego z perfumami (woda perfumowana), a mniej z papierem i wodą toaletową :) Zgadzam się co do jednego, zapach na wyjątkowe okazje, silny, kuszący, tajemniczo wyrafinowany. Kupiłam 30ml i jestem bardzo usatysfakcjonowana :)Niedziela, 9 grudnia 2007ChrabąszczJa używałam i nie podoba mi się. Zgadzam się z opinią że to zapach dla 7 grudnia 2007Joanna 26A mnie się zapach bardzo podoba. Ostatnio kupowałam inne perfumy i dostałam próbkę zapachu. Gdy jej użyłam, wiele osób pytało mnie czym tak pięknie pachnę. Teraz używam Dior J'Adore, ale mój następny zapach to Ange ou Demon. Jeśli ktoś pisze, że śmierdzi, to chyba nigdy go nie używał ;-)Czwartek, 6 grudnia 2007Młoda 20-StkaJak to śmierdzi :/ Ani na wyjątkowe okazje, ani na dzień, ani na wieczór!!! Lubię dobre perfumy, znam zapachy Givenchy, ale ten jest dla mnie pomyłką na całej linii, ten zapach po prostu śmierdzi, jest nieprzyjemny i drażniący, niestety bardzo długo się utrzymuje wiec przez długi czas męczy środowisko wokół osoby emanującej tym nieciekawym zapachem. Moja opinia: zapach starej babci, 27 listopada 2007BeastZgadzam się, że zapach jest intensywny i bardzo charakterystyczny. Nie sposób pomylić go z innym. Mocny, zmysłowy, uzależniający i charyzmatyczny, lecz nie wszystkim może się podobać. Poleciłabym go na wieczór i na wyjątkowe okazje :)Piątek, 23 listopada 2007KaroWedług mojej opinii zapach jest zbyt płaski, mam perfumowany balsam i muszę z przykrością stwierdzić, że jednak męczący jest, gdy go mam na 2 listopada 2007MartaDemoniczny i zarazem anielski (z naciskiem na to pierwsze :). Jest bardzo intensywny i charakterystyczny, nie da sie go pomylić z innym. Wyczuwalna jest bardzo słodka, delikatna NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów. Zapytaj sprzedawcę o produkt Zgłoś błąd lub sugestię

ange ou demon co to znaczy